Powieść sensacyjna Dan'a Brown'a "Początek"

Początek” Dan’a Brown’a stanowi kontynuację przygód profesora Roberta Langdona, specjalisty z dziedziny ikonologii religijnej oraz symboliki, który tym razem wybiera się do Bilbao na zaproszenie swojego dawnego studenta Edmond'a Kirscha.


Tajemnice, symbole, intrygi i morderstwa – to schemat pojawiający się w każdej powieści sensacyjnej autora. “Początek” pod tym względem idealnie wpasowuje się w wypracowany przez Brown’a przepis na sukces. Niemniej jednak trzeba przyznać, że książki Brown’a cechują przeprowadzone uprzednio research’e oraz drobiazgowe analizy, tak by jak najdokładniej oddać klimat miejsc, w których rozgrywa się akcja. Doskonale zrozumieją to ci, którzy chociaż raz odwiedzili Barcelonę słynącą z niesamowitego Parku Güell, niedokończonej katedry Świętej Rodziny czy też krzywego domu Casa Milà. Sądząc po opisach można wywnioskować, że również I na autorze ogromne wrażenie wywarły zabytki stolicy Katalonii powstałe dzięki  geniuszowi ekscentrycznego Antonio Gaudiego.


Akcja “Początku” to splot fikcji literackiej z faktycznymi wydarzeniami mającymi miejsce w XXI wieku. Mnogość wątków cechuje większość powieści autora. Początek istnienia, sztuczna inteligencja, wpływ kościoła katolickiego na monarchię w Hiszpanii, a całość dopełniona pojawiąjącymi się pytaniami: “Skąd przyszliśmy?”, “Kim jesteśmy?” i “Dokąd zmierzamy?”. Wbrew pozorom “Początek” Dan’a Brown’a pozbawiony jest też przypadkowości. Nie bez powodu większość akcji toczy się w Barcelonie – mieście kontrastów oraz miejscu, gdzie na terenie kampusu Politechniki Katalońskiej w Centrum Komputerowym zlokalizowany jest hybrydowy superkomputer MareNostrum. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że budynek w którym znajduje się “boski” komputer to Torre Girona – stary kościół katolicki czynny do 1960 roku.


Mimo krytyki związanej z brakiem oryginalności oraz ze zbytnim podobieństwem do poprzednich powieści Brown’a w tym “Kodu Leonard’a da Vinci”, “Początek” czyta się lekko i przyjemnie. Dokładne przeanalizowanie poruszanych wielu wątków pozwala też zauważyć ich związek z całością – w “Początkunic nie dzieje się bez przyczyny. Nawiązanie do Paul’a Gauguin, William’a Blake’a czy też Antonio Gaudiego nie jest przypadkowe. Nie każdy jednak potrafi wychwycić wszystkie powiązania, przez co większość Czytelników ma wrażenie braku spójności. Według mnie “Początek” jest jedną z lepszych powieści Brown’a (być może dlatego, że bliższą mojemu sercu), aczkolwiek jak wiadomo, wszystko jest kwestią gustu.



Metryczka książki:

Tytuł
Początek
Tytuł oryginalnyOrigin
AutorDan Brown
TłumaczeniePaweł Cichawa
WydawnictwoWydawnictwo Sonia Draga
Kategoriasensacja / thriller
Rok wydania2017
Okładkatwarda
Ilość stron576